Czym się różni Ashtanga joga od Ashtanga Vinyasa jogi?

Ashtanga joga i Ashtanga Vinyasa joga to dwa terminy, które często są mylone i mylące. Chociaż te dwa style jogi mają wiele wspólnego, to jednak istnieją między nimi różnice.

Słowo „ashtanga” pochodzi z sanskrytu i składa się z dwóch słów: „ashta”, co oznacza osiem, i „anga”, co oznacza część lub gałąź. W kontekście jogi „ashtanga” odnosi się do ośmiu gałęzi, które stanowią kompleksowy system jogi. Ośmiogłowe podejście do jogi składa się z praktyk fizycznych, etycznych i duchowych, które mają na celu usprawnienie funkcjonowania ciała, umysłu i ducha.

Słowo „vinyasa” pochodzi z języka sanskrytu i można je przetłumaczyć jako „umieszczenie w specjalny sposób”, „uporządkowanie w określonej sekwencji” lub „kolejność w specjalny sposób”. W kontekście jogi, „vinyasa” odnosi się do połączenia ruchów z oddechem, w którym każdy ruch jest związany z określonym etapem oddechu. W praktyce oznacza to płynny, synchronizowany ruch, w którym oddech pełni ważną rolę. W kontekście medytacji, „vinyasa” może oznaczać zmianę myśli lub skupienie uwagi na kolejnych etapach praktyki medytacyjnej.

Ashtanga Viyasa joga została opracowana w latach 30. XX wieku przez Sri Krishnamacharya i jego ucznia, Pattabhi Joisa. Ashtanga joga to dynamiczny styl jogi, który składa się z 6 serii asan, a każda seria składa się z około 30 pozycji. Każda pozycja jest synchronizowana z oddechem, a cała praktyka jest ciągła i intensywna. Ashtanga joga skupia się na wewnętrznej ciepłocie ciała, oczyszczaniu organizmu i uspokojeniu umysłu. Ashtanga Vinyasa joga została opracowana przez ucznia Pattabhi Joisa, Shri K. Pattabhi Jois, w latach 40. XX wieku.

Ashtanga joga jest stylem życia, składa się 8 gałęzi. Te gałęzie lub elementy praktyk odnoszą się do różnych aspektów życia człowieka, mając na celu harmonizację ciała, umysłu i ducha.

  • Yama – to pięć uniwersalnych zasad etycznych, które dotyczą postępowania wobec innych. Są to ahimsa (niekrzywdzenie), satya (prawdomówność), asteya (nie kradzież), brahmacharya (świętość życia) i aparigraha (brak przywiązania).
  • Niyama – to pięć zasad etycznych, które odnoszą się do postępowania wobec samego siebie. Są to saucha (czystość), santosha (zadowolenie), tapas (samodyscyplina), svadhyaya (samodoskonalenie) i ishvara pranidhana (oddanie Bogu).
  • Asana – to praktyka pozycji ciała, które mają na celu wzmocnienie, rozciągnięcie i zrównoważenie ciała oraz przygotowanie go do medytacji.
  • Pranayama – to praktyka kontroli oddechu, która ma na celu regulowanie przepływu energii życiowej w ciele i umyśle.
  • Pratyahara – to praktyka wycofywania się z zewnętrznego świata i koncentracji na wewnętrznych doświadczeniach i procesach.
  • Dharana – to praktyka skupienia umysłu na jednym punkcie, która pomaga osiągnąć stan wewnętrznej koncentracji.
  • Dhyana – to praktyka medytacji, która ma na celu osiągnięcie głębokiego stanu spokoju i uważności.
  • Samadhi – to stan absolutnego zjednoczenia ze wszechświatem, w którym osobowość i ego są całkowicie rozpuszczone.

Praktyka Ashtanga jogi opiera się na łączeniu tych ośmiu gałęzi, a każda z nich jest równie ważna. Poprzez regularną praktykę wszystkich ośmiu gałęzi, praktykujący Ashtanga jogę mogą osiągnąć harmonię ciała, umysłu i ducha oraz połączenie z nieskończoną świadomością wszechświata.

Martyna Rutkowska
Martyna Rutkowska
facebook
Rekomenduje

Z całego serca polecam to miejsce :) doświadczone instruktorki, przemiła atmosfera i jogowy klimat ! Idealne miejsce na rozpoczęcie/zgłębienie ashtanga jogi !

google

Na zajęciach nigdy nie jest nudno :) nie tylko pogłębisz swoją praktykę ale również znajdziesz dużo uśmiechu, serdeczności i wsparcia (zarówno Violi jak i innych uczestników) To super społeczność ludzi, którzy przyjmą Cię z otwartymi rękoma :)

google

nauczyciel z powołania!

trustpilot

Joga Leśnica to miejsce jakiego szukałam można śmiało powiedzieć od lat. Zajęcia ciekawie prowadzone z polotem w kameralnym gronie. Różnorodność zajęć i zupełna nowość dla mnie RocketJoga🧘 Miejsce na pewno warte polecenia

google

Moje projekcje i bzdurne wyobrażenia o jodze długo mnie hamowały. Mimo, że pracuję z dziewczyną, która jest po wielu kursach, i też prowadzi zajęcia. Pół roku mnie namawiała. I w końcu się przemogłem. I już czuję/wiem, że właśnie tego potrzebowałem. Jako dopełnienia i źródła. I Violka, i Teresa Was poprowadzą i pokażą to, co nieoczywiste. Jestem na początku drogi poznawania. A że się człowiek zmęczy, i poczuje swe mięśnie o których nawet nie wiedział? Fajna przygoda. I jeszcze coś, co mogę zaobserwować po 10 zajęciach. Jestem zapalonym kolarzem jeżdżącym średnio 10 tys. km rocznie. Nigdy nie mam wystarczająco czasu na rolowanie czy zadbanie o mięśnie po treningu. Błąd. I łapią skurcze, mnie szczególnie dwugłowy uda. Po zajęciach jogi jak ręką odjął. Przypadek? Nie sądzę. Dzięki.