Zagrożenia w jodze: co jest realne, a co mitem?

Zagrożenia w jodze: co jest realne, a co mitem?
Rzetelne wyjaśnienie dla osób wierzących i niewierzących

Joga jest dziś jedną z najczęściej polecanych form dbania o zdrowie. Korzystają z niej lekarze, seniorzy, osoby po kontuzjach i ludzie wierzący. Mimo to wokół jogi narosło wiele obaw – jedne mają uzasadnienie, inne wynikają z mitów lub braku wiedzy.

Ten artykuł oddziela fakty od wyobrażeń, by pokazać, co naprawdę może być zagrożeniem w jodze, a co w ogóle nim nie jest.

Realne zagrożenia fizyczne

Najbardziej oczywiste ryzyka w jodze są związane z ciałem, a nie ze sferą duchową. Mogą wynikać z:

  • nieprawidłowej techniki wykonywania pozycji,
  • przeciążenia stawów i mięśni,
  • zbyt dużej ambicji i presji,,
  • braku wiedzy nauczyciela o anatomii,
  • wchodzenia w zaawansowane pozycje bez przygotowania.

Najczęstsze problemy to bóle nadgarstków, odcinka lędźwiowego, napięcia karku lub przeciągnięcia u osób hipermobilnych. Te zagrożenia nie wynikają z samej jogi, lecz ze sposobu jej nauczania.

a skeleton sitting on the ground in front of a pink wall

Realne zagrożenia psychiczne i emocjonalne

Joga często uwalnia napięcie, co u niektórych osób może powodować:

  • silniejsze emocje,
  • przypominanie sobie trudnych doświadczeń,
  • niekomfortową konfrontację z ciszą i własnymi myślami,
  • nadużycia ze strony guru.

To nie są zagrożenia duchowe, ale naturalne reakcje układu nerwowego. Ważne, by nauczyciel nie interpretował ich jako „znaków duchowych”, lecz normalne procesy psychologiczne.

a naked man sitting on a mat in the dark

Realne zagrożenia duchowe

Zagrożenia pojawiają się tam, gdzie ktoś używa jogi, aby przemycać własne wierzenia religijne lub duchowe. Może to być problemem, jeśli nauczyciel:

  • wprowadza elementy hinduizmu jako obowiązkowe,
  • narzuca metafizyczne interpretacje,
  • łączy jogę z channelingiem lub tarotem.

To nie joga jest zagrożeniem, ale konkretne osoby, które nadają jej własną ideologię.

group of Hindu Deity statues

Zagrożenia wyobrażone – najpopularniejsze mity

Wielu ludzi zniechęca się do jogi z powodu mitów, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Najczęściej powtarzane to:

  • „Każda pozycja jest modlitwą do bóstwa”.
  • „Oddychanie w jodze przywołuje duchy”.
  • „Czakry to demony”.
  • „Mantry są zawsze modlitwą do bogów”.

Asany, jakie znamy dzisiaj, powstały głównie w XX wieku i są formą ćwiczeń fizycznych. Czakry są metaforyczną mapą psychosomatyczną, a praca z oddechem to regulacja układu nerwowego. Nie ma tu automatycznego przekazu duchowego.

Dlaczego ludzie mylą jogę z niebezpieczeństwem?

Najczęstsze powody to:

  • mieszanie współczesnej jogi z duchową jogą sprzed tysięcy lat,
  • niewiedza o fizjologii, emocjach i układzie nerwowym,
  • działalność nauczycieli, którzy dodają własną filozofię,
  • sensacyjny internet pełen straszących historii.

Brak edukacji powoduje, że zwykłe reakcje ciała interpretowane są jako „duchowe zagrożenie”.

Jak rozpoznać zdrowe i bezpieczne zajęcia jogi?

Bezpieczna joga to ta, która:

  • opiera się na anatomii,
  • jest neutralna światopoglądowo,
  • nie narzuca żadnych wierzeń,
  • nie miesza jogi z obcą duchowością,
  • szanuje granice uczestników.

Zajęcia, których lepiej unikać:

  • z elementami channelingu, tarota lub „wywoływania energii”,
  • z nauczycielem ogłaszającym się „przewodnikiem duchowym”,
  • z naciskiem na religijne rytuały niezwiązane z Twoją wiarą,
  • z presją psychiczną lub duchową.

Co naprawdę jest zagrożeniem?

Realnymi zagrożeniami w jodze są przeciążenia fizyczne, emocjonalne trudności oraz sytuacje, w których nauczyciel narzuca obcą duchowość. Mitami natomiast są opowieści o „złych energiach”, „modlitwach bóstw” i „demonach w asanach”.

Joga sama w sobie jest neutralnym narzędziem zdrowia. To ludzie decydują o tym, jak ją prowadzą. Świadomy wybór nauczyciela i studia sprawia, że joga jest bezpieczna zarówno fizycznie, jak i duchowo – także dla katolików.

Może Cię zaciekawić