Każdy oddech to rozmowa z życiem. W jodze uczymy się ją usłyszeć – bez wysiłku, bez pośpiechu, z uważnością na to, co dzieje się między jednym wdechem a drugim.
Oddech to serce praktyki jogi. To on prowadzi ruch, uspokaja umysł i pomaga odnaleźć wewnętrzny rytm. Świadome oddychanie redukuje stres, poprawia koncentrację i pogłębia kontakt z ciałem. W jodze oddech jest równie ważny jak sama asana – jedno bez drugiego traci sens.
Podstawową zasadą jest oddychanie przez nos. Dzięki temu powietrze jest filtrowane, ogrzewane i nawilżane, a jego przepływ staje się bardziej kontrolowany i spokojny. Oddychanie przez usta może prowadzić do nadmiernej wentylacji i zakłócać naturalny rytm oddechu.
W jodze uczymy się oddychać przeponowo, czyli „do brzucha”. Przy wdechu górna część brzucha delikatnie się unosi, a przy wydechu opada. Nie chodzi jednak o to, żeby pompować cały brzuch jak balonik – ruch jest subtelny i miękki. To przepona, główny mięsień oddechowy, przesuwa się w dół i w górę, tworząc w ciele falę, która naturalnie uspokaja i rozluźnia. Taki sposób oddychania pomaga obniżyć napięcie, wycisza układ nerwowy i pozwala głębiej wejść w praktykę.
Równie ważny jest rytuał i rytm oddechu. Wdech to początek ruchu, wydech – jego zakończenie. Na przykład w pozycji Wojownika I wdech to moment unoszenia ramion, a wydech – pogłębiania pozycji i uziemienia. Gdy oddech prowadzi ruch, praktyka staje się płynna i medytacyjna – jak taniec energii.
Skupienie uwagi na oddechu pomaga uspokoić myśli i przenieść uwagę do ciała. Dlatego w jodze często sięgamy po ćwiczenia oddechowe (pranajamę) i medytację, które uczą, jak oddech może stać się narzędziem równowagi i spokoju.
Podsumowując oddech to most między ciałem a umysłem. Kiedy jest spokojny, równy i świadomy, wspiera praktykę na każdym poziomie fizycznym, emocjonalnym i mentalnym.








