Każda mata na początku może być trochę śliska, warto zadbać o odpowiedni sposób przygotowania do pierwszego użycia i dowiedzieć się jak tę konkretną matę zwijać, przechowywać oraz utrzymać w czystości. Dla jednych to będzie prysznic i wytarcie, dla innych jeszcze inne zabiegi. Jedne zwijamy do wewnątrz, inne za zewnątrz, a niektóre możemy nawet poskładać w kostkę.
Długość: Standardowa 173 do 183 cm, XL 190 – 216 cm
Niektóre maty występują w rozmiarze XL – Extra Length – Dodatkowe centymetry w długości.
Dla komfortu warto, aby mata była dłuższa o 15-25 cm od Twojego wzrostu.
Jeśli masz 165 cm wzrostu lub mniej, wybierz standardową matę o długości 173 cm.
Mata o długości 183 cm jest najlepsza dla joginów o wzroście między 168 cm a 183 cm.
Jeśli masz ponad 183 cm wzrostu, mata o długości 213 cm lub 216 cm może być dla Ciebie idealna.
Szerokość: Standardowa 61cm, XW 66 – 71 cm
Niektóre maty występują w rozmiarze XW – Extra Width – Dodatkowe centymetry w szerokości.
Osoby o szerokich ramionach zauważą różnicę.
Powłoka: Kwestia gustu i indywidualnych preferencji – opisane w artykule
Grubość: Standardowa 3-5 mm. Najgrubsze 6,4 mm, najcieńsze 1.5 mm (podróżne)
4 mm to grubość ciesząca się największą popularnością. To co jest pod „powłoką” jest różnej grubości i różnej jakości, przekłada się to zarówno na komfort praktyki jak i wagę maty, którą przyjdzie nam nosić do studio.
Odpowiednia grubość i gęstość materiału zapewnia dobre wsparcie dla stawów. Wybieramy grubość w zależności od indywidualnych preferencji. Warto zastanowić się ile wsparcia może potrzebować nasze ciało, nie przesadzając jednak 🙂 Oprócz antypoślizgowej powłoki, warto zwrócić uwagę na przyczepność samej maty do podłoża, tak, aby nie ślizgała się po podłodze. Zbyt duża grubość i miękkość – tym trudniej utrzymać równowagę, a nadgarstki „zapadają się” – szczególnie kiedy rozłożymy ją na dywanie.
Większą grubość docenią osoby z nadmierną elastycznością, o wrażliwych stawach, o większych gabarytach. Takie maty zapewniają większą wygodę zarówno w pozycjach statycznych, gdzie opieramy się na kolanach, dłoniach, łokciach, ale i amortyzację podczas skoków.