Dlaczego mówimy „Namaste”?

Dlaczego mówimy „Namaste”?

Słowo „Namaste” (czasami pisane jako „Namasté” lub „Namaskar”) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zwrotów związanych z jogą i kulturą indyjską. Choć na zachodzie często kojarzone jest głównie z jogą i jej praktykami, to w rzeczywistości ma głębokie znaczenie duchowe i kulturowe, które przekracza granice maty do jogi.

Namaste jest wyrazem szacunku, pokory i uznania dla drugiej osoby. W języku sanskrytu „namaḥ” oznacza „ukłon” lub „pokłon”, a „te” znaczy „ci”. Dosłownie więc „Namaste” można przetłumaczyć jako „ukłaniam się tobie”. Gestykulacja towarzysząca temu słowu – złączone dłonie przy sercu i lekki ukłon – jest równie ważna, co same słowa. Symbolizuje ona jedność, równość i połączenie dusz spotykających się na ścieżce życia.

W tradycji indyjskiej, mówienie „Namaste” jest wyrazem głębokiego szacunku dla boskości, którą każdy nosi w sobie. To przypomnienie, że każda osoba, niezależnie od statusu społecznego, wieku czy pochodzenia, zasługuje na taki sam poziom szacunku, ponieważ wszyscy jesteśmy częścią tej samej całości, tej samej esencji życiowej.

W kontekście jogi, „Namaste” może być rozumiane jako wyraz wdzięczności i szacunku między nauczycielem a uczniem. Mówiąc to słowo na zakończenie praktyki, uczestnicy oddają hołd zarówno wiedzy przekazanej przez nauczyciela, jak i wspólnej pracy, energii i przestrzeni, którą dzielili podczas sesji.

Ale „Namaste” to nie tylko słowa i gesty. To także postawa, sposób bycia, który promuje pokój i harmonię. To przypomnienie, że powinniśmy podchodzić do innych z otwartością, akceptacją i bez osądzania. W ten sposób „Namaste” staje się żywym przekazem, filozofią przenikającą nasze codzienne interakcje.

W dzisiejszych czasach, kiedy podziały społeczne wydają się coraz głębsze, praktyka mówienia „Namaste” może być małym, ale potężnym krokiem w kierunku zrozumienia i jedności. To przypomnienie, że mimo różnic, w głębi duszy wszyscy jesteśmy połączeni.

„Namaste” może być także wyrazem osobistej duchowej praktyki. Dla wielu osób to słowo staje się mantrą, która przypomina o potrzebie bycia obecnym, świadomym i skoncentrowanym na chwili obecnej. To zaproszenie do zatrzymania się i docenienia momentu, do zauważenia piękna w sobie i w otaczającym nas świecie.

Podsumowując, „Namaste” to nie tylko tradycyjne indyjskie pozdrowienie. To słowo i gest, które niosą w sobie głęboką mądrość i które mogą stać się mostem łączącym ludzi różnych kultur i tradycji. To przypomnienie, że każde spotkanie z drugim człowiekiem jest cenną okazją do wyrażenia szacunku, miłości i jedności.

W naszym studiu jogi, kiedy mówimy „Namaste”, oddajemy hołd nie tylko sobie nawzajem, ale także praktyce, która nas łączy. To wyraz uznania dla wewnętrznej podróży, na którą każdy z nas się wybiera, szukając spokoju, równowagi i harmonii. Niech więc „Namaste” będzie przewodnikiem na tej ścieżce, przypominającym o sile, która tkwi w pokorze, szacunku i miłości.